poniedziałek, 16 lutego 2015

Post #2

Tak, to ten moment! Oto długo wyczekiwany, najświeższy, najlepszy i najbardziej trafiony... HOROSKOP!

Baran (21.03 - 19.04)
Karta dziesięciu kielichów utwierdza nas w przekonaniu, że nie mamy pojęcia o chuj w niej chodzi.
Kombajn Radzi: Yyy... Wypij kielicha!

Byk (20.04 - 20.05)
Wyrwiesz się z życiowego marazmu, ale będzie to wymagało od Ciebie konkretnych działań.
KR: Rusz dupsko.

Bliźnięta (21.05 - 21.06)
Niestety, ale TYM RAZEM gwiazdy wskazują na brak seksu dla bliźniąt. Nie ma.
KR: Kombajn tu nic nie poradzi.

Rak (22.06 - 22.07)
Biorąc pod uwagę położenie Saturna względem Jowisza oraz jego korelację z Neptunem, wynikającą z koniunkcji Plutona z Marsem oraz implifikacji Wenus na Ziemię... zjedz brokuła.
KR: Kimże jesteśmy, by negować wyroki ciał niebieskich? Żryj.

Lew (23.07 - 22.08)
W tych jakże ciężkich, zimowych dniach, pamiętaj o tych, dzięki którym nie popadłeś jeszcze w całkowitą depresję.
KR: Uśmiechnij się szeroko do pani z monopolowego.

Panna (23.08 - 22.09)
W nadchodzącym tygodniu będziesz musiał stawić czoło wielu wymagającym zadaniom.
KR: Kup se z kilo mózgu. Inaczej nic z tego.

Waga (23.09 - 22.10)
Jajko czy kura?
KR: Pizza!

Skorpion (23.10 - 22.11)
How many roads must a man walk down, before you can call him a man?
KR: Skończ wreszcie zamulać!

Strzelec (22.11 - 21.12)
Karta tarota dla Ciebie na nadchodzący tydzień to: Świat XXI!
KR: Jakaś tańcząca, naga laska... my byśmy nie pogardzili.

Koziorożec (22.12 - 19.01)
Ajajajajajajajajajajajajajajajajaj.
KR: Coco jumbo i do przodu.

Wodnik (20.01 - 18.02)
Już w tym tygodniu 213 rocznica urodzin Juliana Romana Lubienieckiego!
KR: Też nie wiemy kto to... ale napić się chyba wypada.

Ryby (19.02 - 20.03)
Życie chłoszcze, Ty już o tym wiesz najlepiej.
KR: Powinieneś zacząć mieć to w dupie. Tak.

wtorek, 10 lutego 2015

Wracamy Skurwysyny! #1

Pisanie postów powitalnych jest zawsze najcięższe. Szczególnie, jeżeli co poniektórzy piją sobie piwko i palą szlugi...

Tak, tak... Ten w lustrze to niestety ja :D

Przerwa była dość długa, ale postanawiamy wrócić.

Dlaczego?

Bo stęskniliśmy się za pisaniem idiotycznych i pozbawionych sensu postów, a przede wszystkim za...

ZA HOROSKOPEM!

Tak jest! Mamy nadzieję, że do tej pory wszyscy nas pamiętacie i bardzo chcecie dowiedzieć się, co czeka Was w najbliższych tygodniach.

W najbliższych tygodniach to na pewno 50 TWARZY GREYA, na które, nie powiem, że z lekkim bólem idę... heheh

Ja na szczęście nie mam tego problemu, ale wróćmy do tematu naszego posta. Co wartościowego będziecie mogli znależć na naszym blogu poza cotygodniowym horoskopem?

Wartościowego? Raczej nic, ale na pewno bedzie można się odmużdżyć, a jak złapiecie nasz idiotyczny humor, to nawet pośmiać.

Obawiam się, że to ostatnie jest mało prawdopodobne. W każdym bądź razie, na pewno wrócimy do pisania rankingów... yyy.. róznych, aleeee będą zajebiste.

Tak, będą one, lecz chciałbym napomknąć, iż wypadałoby pamiętać o poległych na Monte (lol?) Casino.

Co kurwa?

Nie wiem.. Monte Casino, wzgórze takie, we Włoszech.

No dobra, ale co z nim?

No było, jest i bedzie, a że nie wiedziałem, co wstawić, wstawiłem Monte Casino <3

Aha. To fajnie.

Widzicie, jakie pierdolenie o niczym?

To może teraz, dla odmiany, podzielmy się jakąś istotną informacją.

OK.

To się podziel.

OK.

To tyle z istotnych informacji. To co jeszcze zamierzamy wrzucać poza horoskopem i rankingami?

Nie mam pojęcia, chciałbym zapytać naszych czytelników, ale ich nie mamy, więc... coś się wymyśli.

No spoko, i tak nikt tego nie przeczyta.

To nara, horoskopy będą, a reszta nie wiem...

Rankingi też będą, jak siądziemy i napiszemy.

W takim razie zostawiamy Was z... z niczym. joł! ave ja.