Post #11

W ramach rekompensaty za naszą ostatnią ostatnią absencję postową proponujemy... uwaga, uwaga... <fanfary>...

Nie możesz tego normalnie powiedzieć?

To by było sprzeczne ze mną.

No to może ja powiem. Mamy dla was konkurs.

Ale nie jakiś tam konkurs, tylko konkurs... z nagrodami!

Nagrodą chciałeś chyba powiedzieć. Ale faktycznie wspomniana nagroda jest nie byle jaka...

Tak zajebistej nagrody nie dostaniecie nigdzie indziej na świecie. Możecie mieć wtyki u Komorowskiego, Putina, Obamy, albo Franka I - ni chuja, nie załatwią.


A nawet jakby chcieli załatwić... musieliby z tym najpierw przyjść do nas.

Nagrodą jest bowiem...


Bilet do kina na dowolny film.

Czy Ty zawsze musisz wszystko spierdolić? Ja tu napięcie budowałem. I jeszcze kompletnie nie o to w tym wszystkim chodzi - bilet do kina to Ci każdy załatwi. Ale ten, kto wygra tą wspaniałą nagrodę nie pójdzie do kina sam! Będą mu towarzyszyć dwaj młodzi, przystojni, inteligentni, elokwentni...


Co? Myślałem, że zwycięzca miał iść do kina z nami...

Boże, za grosz autoreklamy. Tak, tak, chodzi o nas. Myślę, że teraz, jak już zachęciliśmy Was do wzięcia udziału w konkursie, możemy zadać pytanie.


Mogę zadawać, czy budujesz napięcie?

Teraz jak już wszystko zjebałeś, to nie ma po co.


A więc: Widzieliśmy, że większości z was przypadł do gustu nasz cotygodniowy (zazwyczaj) horoskop...

Co większości!? Wszystkim!


No tak, w końcu nawet jak się komuś nie podobał, to mu się spodoba, tylko jeszcze o tym nie wie. W związku z tym: Jaki cotygodniowy cykl chcielibyście ujrzeć na Kombajnie obok horoskopu? Dla najciekawszej propozycji - bilet do kina na wybrany film i dodatkowo możliwość współtworzenia tego wspaniałego Bloga - napisanie wspólnej recenzji z tegoż filmu.

A więc: Zapraszamy do zabawy! Odpowiedzi piszcie w komentarzach :)